Przegląd Tygodnia #15

V Dzień Rodziny w Hodyszewie – Liceum  i  “branżówka” poszukują “rekrutów” – Biesiada szlachecka w Popławach – Tajemniczy Pan Zbyszek – Ulica Ogrodowa wzbogaciła swoje CV – Chcieli jednej altanki – dostali sześć! – Baza wojskowa na terenie Brańska? Za i przeciw – Pionier za chwilę rozpocznie sezon

V Dzień Rodziny w Hodyszewie

W niedzielę, 23 lipca, piękne tereny przy Sanktuarium Matki Bożej Pojednania w Hodyszewie ożyły na wyjątkowym wydarzeniu, jakim był V Dzień Rodziny. Zorganizowany przez Fundację Pojednanie festyn zgromadził mieszkańców i gości wokół wartości, jakie niesie ze sobą rodzina. Mottem przewodnim tegorocznej edycji były słowa “Rodzina. Razem tworzymy nasze wspólne szczęście” – czytamy na portalu wysokomazowiecki24.pl

https://www.wysokomazowiecki24.pl/news/nowe-piekuty/95807.html

Jak wiadomo, sanktuarium w Hodyszewie jest bardzo ważnym miejscem dla brańszczan, dlatego nie mogło ich zabraknąć także na tej imprezie. Pojawiły się tam m.in. stoiska naszych gospodyń z koła “Bona” czy też lokalnych przedsiębiorców jak choćby mojego sąsiada serwującego pyszne lody (pozdrawiam, Maćku). Były obecne także pojedyncze osoby z Brańska od lat zaangażowane w życie sanktuarium. “Pojedyncze” nie oznacza – nieliczne. Wręcz przeciwnie. Pamiętajmy, że z brańskiej parafii przez wiele lat “odpływało” do Hodyszewa mnóstwo wartościowych, zaangażowanych osób. Nasza parafia długimi momentami nie była atrakcyjna duszpastersko, gdy w tym samym czasie w pobliskim sanktuarium maryjnym pojawiały się kolejne inicjatywy typu Odnowa w Duchu Świętym. Przyjaciele Oblubieńca czy grupy wsparcia dla osób uzależnionych. Atmosfera traktowania Hodyszewa niczym “konkurencyjnej firmy” również zniechęcała kolejnych wiernych. Wydaje się, że w ostatnich latach to się zmieniło i część osób z miłą chęcią powróciła do parafii lub przynajmniej stara się angażować zarówno w miejscu zamieszkania jak też w sanktuarium.

W Hodyszewie priorytetem jest trwająca budowa  Domu Miłosierdzia. Pamiętamy niedawną zbiórkę złomu w Brańsku na ten cel. Warto wesprzeć tę inicjatywę.

“Przy Sanktuarium Matki Bożej Pojednania działa Fundacja Pojednanie. Głównym celem Fundacji jest pomoc osobom uzależnionym oraz ich rodzinom. Pragniemy stworzyć w budynku byłej szkoły w Hodyszewie ośrodek terapeutyczny – Dom Miłosierdzia. Terapia będzie obejmowała osoby uzależnione (pobyt w ośrodku), jak również pomoc dla rodzin i osób współuzależnionych przez grupy wsparcia, warsztaty grupowe i terapie indywidualne. Ponieważ na dzień dzisiejszy całe przedsięwzięcie finansowane jest z ofiar ludzi dobrej woli, pragniemy się zwrócić do wszystkich, którzy chcą wesprzeć tę inicjatywę, o wsparcie modlitewne i materialne. Ośrodek ma służyć wszystkim, którzy będą potrzebowali pomocy, dlatego każdy gest ma wielkie znaczenie.” – można przeczytać na stronie parafii.

Liceum  i  “branżówka” poszukują “rekrutów”

Temat ratowania brańskiego LO jest już znany i oklepany, więc nie dodam tutaj niczego szczególnego poza słowami otuchy i zachęty pod adresem osób rozważających pozostanie lub przeniesienie się do Brańska. Wiadomo też, że szkoła jest obecnie remontowana i będzie można liczyć tutaj na naprawdę atrakcyjną bazę do odpowiedniej nauki i rekreacji. O tym jak działa tu “Marszałkowo” też nie muszę wspominać – jak już pisałem nie tak dawno temu – wszelkie działania typu pozyskiwanie pieniędzy na inicjatywy z pożytkiem dla uczniów – jak najbardziej, ale z dala od lansu polityków w murach szkoły. Nie da się jednak ukryć, że z partią rządzącą jest dla brańskiej oświaty dobrze – tego nie neguję.

Na uwagę zasługuje także próba stworzenia wreszcie I klasy szkoły branżowej, czyli nastawionej na szybkie zdobycie zawodu. O LO raczej jestem w miarę spokojny, ale w tym przypadku mniej, więc będę szczególnie tutaj ściskał mocno kciuki, by się to udało. 

Biesiada szlachecka w Popławach

Interesująca impreza, którą odwiedziło wiele ciekawych osób i przede wszystkim liczni mieszkańcy miejscowości. Powodów do świętowania było kilka: pierwszy mural na terenie gminy wiejskiej Brańsk, który powstał na ścianie remizy OSP, nawiązujący do dziejów tutejszej szlachty; pierwsza od wielu lat osoba, która ukończyła 100 lat w Popławach  – Pani Irena Żero; i po prostu chęć podkreślenia poczucia wspólnoty, czemu niewątpliwie przysłużyła się działalność tutejszego Koła Gospodyń Wiejskich, które przygotowało wiele potraw dla uczestników.

https://bielsk.eu/bransk/43587-biesiada-szlachecka-i-odsloniecie-muralu-w-poplawach-wideo-foto

Tajemniczy Pan Zbyszek

Świata nie stworzę, ale naszła mnie chęć na pisanie. Jest więc szansa, że powstanie coś nowego – napisał dość tajemniczo na swoim Facebooku Pan Zbyszek Romaniuk.

Czyżby wkrótce miał powstać drugi tom monografii Brańska? Na to wskazuje ciąg przyczynowo-skutkowy, ale w przypadku tak wszechstronnego człowieka i historyka jak Zbigniew Romaniuk można spodziewać się także wielu innych tematów. W tym roku Pan Zbyszek skończy 60 lat – może nadchodzący jubileusz skłonił go do napisania wspomnień? Nie wiadomo, ale na pewno na najbliższą publikację jego autorstwa z pewnością znajdzie się wielu chętnych czytelników.

Ulica Ogrodowa wzbogaciła swoje CV

Takiego określenia użył w swoim tekście opatrzonym zdjęciami Kamil Pietraszko z Bielsk.eu. Rzeczywiście – ulica, którą sam często odwiedzam z przyczyn wiadomych uzyskała ostatnio nowe oblicze i to już kolejne w swojej historii. Efekt końcowy lub niemal końcowy wygląda dość przyzwoicie – cóż, na pewno solidna, ale stara przecież trylinka nie ucieszy tak oczu jak nowa kostka brukowa (polbruk).

https://bielsk.eu/bransk/43632-ulica-z-najbogatszym-cv-w-bransku-ogrodowa-z-kolejna-nowa-nawierzchnia-foto

Jak pewnie pamiętają Państwo, o dziejach ul. Ogrodowej zdążyłem napisać i to niemało w jednym z poprzednich przeglądów, dlatego odsyłam do tego tekstu:

Zamiast altany pokoleń mamy 6 altanek na parę sezonów. 

W sobotę na swoim Facebooku Pan burmistrz Eugeniusz Koczewski pochwalił się faktycznym zakończeniem tematu budżetu obywatelskiego 2023. Wszystko dzięki 4 altankom czy też miejscom do posiedzenia przy stole i pod daszkiem w bezpośrednim pobliżu zalewu, a także 2 znajdującym się przy stawie obok remizy OSP. 

Obecne rozwiązanie różni się znacząco, od pierwotnych założeń projektu. Duża altana dawałaby znacznie większe możliwości organizacyjne. Altanki jakie obecnie postawiono mogłyby być uzupełnieniem pierwotnego pomysłu – dodając możliwość niezależnych spotkań mniejszym grupom. 

Jak informuje Burmistrz Miasta Brańsk, projekt nie został zrealizowany ze względów techniczno-prawnych. Można o tym przeczytać w wyjaśnieniach zamieszczonych na stronie UM:

Informacja dotycząca projektu “Altana pokoleń – marzeniem brańskich mieszkańców i wędkarzy” – Miasto Brańsk (bransk.um.gov.pl)

W moim przekonaniu burmistrz jest między innymi od tego by rozwiązywać takie techniczno prawne problemy. Kalendarz wyborczy powoli jednak ciśnie i zastosowano tu podejście lepszy rydz niż nic. Być może zabrakło tutaj pewnych konsultacji na etapie przygotowywania wniosków do budżetu obywatelskiego, może mieć z tym związek fakt, że komisja skupiła się wtedy mocno na odrzuceniu innego projektu

Ostatecznie obecne rozwiązanie i tak może przypaść brańszczanom do gustu, a wędkarze, czyli wnioskodawcy projektu powinni być także zadowoleni, ponieważ dostali daszki nie przy jednym, ale przy dwóch łowiskach. Czyli dostaliśmy nie to co chcieliśmy ale i tak jest fajnie 🙂

Druga edycja budżetu obywatelskiego na pewno będzie pamiętana w Brańsku przez lata. O ile teraz możemy mówić o happy endzie, także w przypadku pierwotnie poszkodowanych strażaków, którzy ostatecznie wyjdą na tym całym zamieszaniu najlepiej, o tyle warto zadbać by taki cyrk nie powtórzył się na jesieni, szczególnie, że właśnie ogłoszono kontynuację BO w roku 2024. Niech władze zadbają, by inicjatywa ta nie stała się ponownie niepotrzebną nikomu kością niezgody. 

Sprawa ma też nieco inny wymiar, jak wiadomo sukces ma wielu ojców – o zgodzie Rady Miasta na podjęcie budżetu obywatelskiego wspomniał w komentarzu pod postem burmistrza, radny Wojciech Wasilewski. Odpowiedź burmistrza z pozoru była ciętą ripostą, ale ostatecznie nie można jej nazwać udaną, ponieważ choć słusznie zauważył, że radny Wasilewski wstrzymał się od głosu, gdy w grudniu decydowano o przyjęciu ogólnego budżetu miasta, to jednak w odpowiedzi mógł przeczytać, że sam budżet obywatelski spotkał się z głosem “za” Pana Wojtka. Wrzucanie wszystkiego do jednego worka nie wygląda dobrze – radny mógł przecież mieć zastrzeżenia do stu innych spraw, ponieważ ogólny budżet miasta to pojęcie rzeka. Poza tym głos wstrzymujący się nie oznacza bycia przeciw – o tym również zapomniał brański włodarz.

https://bransk.budzet-obywatelski.org

Baza wojskowa na terenie Brańska? Za i przeciw.

Do Brańska coraz częściej przyjeżdża wojsko, o czym informuje na bieżąco burmistrz. Ostatnio żołnierze zawitali na ul. Rynek, gdzie przez kilka godzin stacjonowały Rosomaki. Wcześniej na zalewie odbyły się ćwiczenia wodne WOT-u. Tacy goście szczególnie cieszą się zainteresowaniem najmłodszych oraz fanów militariów.

Pan burmistrz otrzymał w komentarzu pod tym postem ciekawe pytanie:

Musimy sobie także je zadać, abstrahując od słynnej i smacznej kuchni Pani Ewy. Słyszeliśmy przecież, że MON planuje wzbogacić Podlasie o kolejne jednostki wojskowe, także usytuowane w mniejszych miastach. Nie wspominano dotąd nawet słowem o Brańsku, ale rzeczywiście – mamy ku temu warunki, ponieważ granice Brańska są bardzo szerokie i byłoby gdzie wybudować takie koszary i inne budynki infrastruktury wojskowej. Już dziś zdarza się przecież, że żołnierze u nas nocują, ponieważ handlu i usług wszelakich u nas nie brakuje, co jest naszą dumą od wielu lat. Wojsko to też duma dla miejscowości oraz niewątpliwie okazja do częstszego jej występowania w przestrzeni medialnej. Byłaby to też szansa na zwiększenie populacji naszego miasteczka. 

Planując umieszczenie takiej jednostki warto też jednak dobrze rozważyć inne tego konsekwencje – szczególnie te związane z potencjalnym konfliktem zbrojnym. Koszary mogą być bowiem naturalnym celem ataków artylerii czy lotnictwa. W przypadku rozważania utworzenia takiej jednostki warto więc pochylić się nad tym zagadnieniem staranniej niż w przypadku budżetu obywatelskiego. Konieczne byłyby szerokie konsultacje społeczne i eksperckie. Wszystko to jednak na razie oczywiście tylko teoretyczne rozważania.

Depopulacja.

Wiele Polskich miast wyludnia się. Ma na to wpływ wiele czynników. W ostatnich latach w mojej opinii znacząco się do tego przyczyniła zapaść służby zdrowia spowodowana nieudolnymi decyzjami rządu związanymi z pandemią COVID-19. Oczywiście to nie jedyna przyczyna. Niemniej fakty są takie, że w tym okresie mieliśmy znaczący przyrost tzw. nadmiarowych zgonów i nie należy tego mylić z umieralnością na COVID-19, która była znikoma. Choć każdy może mieć tu swoją opinię to jednak faktem jest, że ludności nam ubywa. Wg. portalu www.polskawliczbach.pl w Brańsku ubyło 8,1% ludności. Stawia nas to na 22 miejscu w województwie podlaskim i na 440 miejscu w skali Polski.
Najszybciej wyludniającym się miastem na Podlasiu są Kleszczele, w których ubyło aż 27,9%. Daje to tej miejscowości 5 miejsce w Polsce. Na szczycie listy w skali kraju są miejscowości: Władysławowo (36,3%), Hel (33,9 %) oraz Jastarnia (33,3%). 
Dane pochodzą z GUS i przedstawiają stan na 31 grudnia 2022. Obejmują zmiany z kilkunastu ostatnich lat.

Czy Brańsk odda Bielskowi burmistrza?

Muszę przyznać, że przeglądając komentarze mieszkańców miasta powiatowego umieszczane na Facebooku portalu Bielsk.eu, nie potrafię momentami powstrzymać się od co najmniej uśmiechu. Ostatnio, właśnie po umieszczeniu informacji o nowych altankach z budżetu obywatelskiego, przeczytałem po raz kolejny, że:

Jak widać, w Brańsku narzeka się, że burmistrzowi przez większość kadencji nie tyle brakuje chęci do pracy (naprawdę nie nazywamy go leniem), co kreatywności i samodzielności, ale przy obecnych problemach Bielska Podlaskiego, dorobek Pana Eugeniusza wygląda widocznie naprawdę dobrze. Na tyle, że nawet niektórzy bielszczanie chcieliby go nam… zabrać! Choć jak widać są i odmienne zdania. Było humorystycznie, ale rozważmy także ten temat nieco poważniej. 

Co mogłoby tu być motywacją? Z pewnością zarobki burmistrza – w Bielsku są one wyższe niż w Brańsku. Nie zaglądam nikomu do portfela – każdemu życzę jak najwyższych, ale w samorządzie po pierwsze są one jawne i akurat powinny być też odpowiednio wyważone, bo płacą podatnicy, czyli my, a nie sektor prywatny. Tego tematu nawet bym nie poruszał, gdyby nie fakt, że nasz burmistrz z pomocą radnych (nie zapominajmy o tym!) podwyższył swoje zarobki dwukrotnie w ciągu niecałych 5 lat kadencji. Najpierw jako chyba “dodatek motywacyjny” już na pierwszej sesji miejskiej rady w 2018 roku, co spotkało się z nie lada zdziwieniem, a nawet oburzeniem brańszczan, a następnie już nieco z konieczności, ponieważ wtedy był zobowiązany ustosunkować się do rządowej ustawy. Problem jednak w tym, że Pan burmistrz miał zapewniony wzrost zarobków nawet względem swojej autorskiej podwyżki i mógł zaproponować radnym 80% kwoty bazowej, a poszedł na całość i wysunął 100 %. Komisja i potem większość radnych przystanęła na 90 %:

9225 zł wynagrodzenia podstawowego i 2835 zł dodatku funkcyjnego, czyli razem ponad 12 tys. zł – tyle będzie od teraz otrzymywał za pełnienie swojej funkcji, burmistrz Brańska. Eugeniusz Koczewski może również liczyć na dodatek specjalny w wysokości 30 % łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego.  A to wszystko z wyrównaniem od sierpnia.

Źródło: Bielsk.eu

Dla porównania – w rzeczonym 2021 roku bielscy radni przyznali swojemu burmistrzowi tylko minimalne 80% kwoty bazowej, by jednak w 2023 roku dokonać następującej podwyżki:

Wnioskujący o podniesienie pensji – przewodniczący Rady Andrzej Roszczenko początkowo wnosił o uposażenie w wysokości 20 130 zł, jednak do czasu posiedzenia wniósł autopoprawkę obniżając proponowaną łączną sumę do 18 560 zł. 

Źródło: https://bielskpodlaski.naszemiasto.pl/burmistrz-bielska-podlaskiego-z-wyzsza-pensja-dostanie-tez/ar/c1-9300947

Inne przykłady można by znaleźć choćby w Rudce, której Wójt poprosił po zmianach w ustawie o najniższą możliwą podwyżkę. Jeszcze szlachetniej zachowali się radni z Rudki, którzy nie skorzystali z możliwości podniesienia swoich diet. Jako ciekawostkę dodam, że był w Brańsku kiedyś burmistrz, który swoje urzędowanie rozpoczął od tego, że poprosił o obniżkę swoich zarobków. Może był naiwny a może po prostu oddany miastu.

Wróćmy jednak do współczesności – co mogłoby zniechęcić? Nie śledzę dokładnie wydarzeń z sesji Rady Miasta Bielsk Podlaskim, ale to zobaczyłem jest w dużym kontraście do cichej, pokornej, mało aktywnej Rady Miasta Brańsk. Z pewnością bielska rada jest dużo większym wyzwaniem dla tamtejszego burmistrza. 

Kronika kryminalna

Jak donosi Komenda Powiatowa Policji w Bielsku Podlaskim, policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Brańsk podejrzanego o kradzież dziecięcych fotelików. Pikanterii sytuacji dodaje próba ukrycia się podejrzanego pomiędzy belami siana. Prawdę mówiąc brak mi słów, by tę kradzież skomentować. 

SPORT

Pionier u progu nowego sezonu

Ostatnie sparingi, zakończone przyzwoitymi wynikami w starciach z drużynami lepszymi lub przynajmniej bardziej doświadczonymi na wyższym poziomie rozgrywkowym oraz mocne transfery (przynajmniej teoretycznie). Poza tym kolejni sponsorzy klubu. Te czynniki pozwalają z optymizmem patrzeć na rozpoczynający się już w pierwszy weekend sierpnia, a więc o miesiąc wcześniej niż w A klasie, sezon rozgrywek w klasie okręgowej. 

Pierwszym przeciwnikiem beniaminka z Brańska będzie Kora Korycin. Mecz odbędzie się w niedzielę o 16:00 na naszym boisku. Drużyna ta zajęła w poprzednim sezonie 9. miejsce w stawce 16 drużyn. Powodzenia, Panowie! 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *