OSP – Odrzucona Straż Pożarna, czyli budżet obywatelski w Brańsku

Budżet obywatelski to nieformalny zwrot określający wydzieloną część budżetu samorządu terytorialnego, w ramach której środki przeznaczone są na inicjatywy i projekty inwestycyjne zgłaszane przez lokalne społeczności. W teorii ma on aktywizować społeczeństwo obywatelskie, umożliwić społeczeństwu współzarządzanie i decydowanie o fragmencie budżetu samorządu terytorialnego. Jak to wygląda w praktyce widzimy na przykładzie obecnego budżetu obywatelskiego w mieście Brańsk.

Lokalne społeczności zgłaszają ważne dla siebie projekty. Jakaś komisja orzeka czy dana potrzeba (a więc i projekt) jest słuszna, czy nie – a następnie społeczność może wybrać któryś z tak przesianych projektów.

Odczuwam tu pewien dysonans poznawczy. O ile zrozumiałe są wezwania komisji do uzupełnienia formalnych braków czy kosztorysów, o tyle decydowanie o tym, czy coś się nadaje pod głosowanie czy nie – z jakichkolwiek innych względów – wydaje się przeczyć samej idei budżetu obywatelskiego.

Mówiąc prosto – to ludzie zgłaszają tu projekty na które ktoś może zagłosować bądź nie. Skoro społeczność nie może zgłosić jakiegoś projektu, bo takie jest widzi mi się komisji, to nie jest to żaden budżet obywatelski, tylko jakiś konkurs, w który może wygrać jakiś wybrany przez komisję projekt. Taka forma selekcji daje też pole do nadużyć.

Parę związanych z tym przemyśleń.

Konstatacja pierwsza – budżet obywatelski – przynajmniej w takiej formie to ułuda, która ma dawać społeczeństwu namiastkę poczucia wpływu na realizowane na terenie samorządu projekty.

Konstatacja druga – taka forma budżetu to skuteczny sposób na skłócenie lokalnych społeczności, wywoływanie niepotrzebnych emocji, rozczarowań. Tylko po co?

Konstatacja trzecia – to przecież samorząd ma za zadanie realizować potrzeby mieszkańców. Czyż nie po to się wybiera radnych, by wsłuchiwali się w głosy społeczeństwa, reprezentowali jego interesy i realizowali jego potrzeby. To właśnie poprzez radnych ten „obywatelski budżet” powinien być permanentnie dostrzegany i konsekwentnie, mądrze realizowany. Nie ma potrzeby tworzenia jakichś dodatkowych gremiów, które będą decydować o tym, które potrzeby są istotne dla społeczeństwa a które nie. Na ile radni wywiązują się z tych obowiązków – to już niech ocenią sami ich wyborcy. A tymczasem zapraszam do kolejnego odcina z serii “Okiem Pana Mieczysława”, w którym szerzej poruszany jest temat budżetu obywatelskiego w Brańsku

Zachęcamy do dyskusji na Facebook pod postami:

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0Cgfu3jmSMuxG9yo3gLYxx31XxpX6yBpzwLYKk6B9WZg3JM6yBntWTSPsb7j9aZkRl&id=100028611113395
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0MqKi6W2MJroc31Q3DpvJFb6pgv96uFH2CTA7ZPLTe5BFSPrrxUxHjbaRvETK9jPnl&id=100028611113395

Jeśli chcesz być na bieżąco z “Okiem Pana Mieczysława” – subskrybuj nasz kanał na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC530SFaM4slXFeJwF9I9D2A

One thought on “OSP – Odrzucona Straż Pożarna, czyli budżet obywatelski w Brańsku

  1. Pingback: O tym, jak z budżetu obywatelskiego zrobiono obywatelskie nieposłuszeństwo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *