Obchody 79. rocznicy Bitwy pod Bodakami. Pora na kolejne upamiętnienia * II sesja RMB – po nowemu (?) * Brańscy gitarzyści * Najlepszy sezon w historii Pioniera * Łowcy karpi
WYDARZENIA
Obchody 79. rocznicy Bitwy pod Bodakami. Pora na kolejne upamiętnienia.
Tradycyjnie i na sportowo. Tak postanowiono w tym roku uczcić pamięć bohaterów walki o wolność naszej Ojczyzny, którzy polegli w Bodakach w 1945 roku. Takie formy połączono już zresztą po raz drugi, ale w 2023 roku turniej siatkówki odbył się w lutym. Teraz obchody zorganizowano w jeden weekend (18-19 maja) i chyba nadało to większej rangi temu wydarzeniu.
Cieszy, że turniej utrzymał swój poziom i po raz kolejny zagrało w nim 6 drużyn – tym razem już bez przedstawicieli województwa mazowieckiego, ale przecież lokalne zespoły dały radę, a i gospodarze wystawili swoją dzielną reprezentację.
Za 12 miesięcy okrągła, bo 80. rocznica walk polskich żołnierzy NZW z siepaczami z NKWD. Mam nadzieję, że obchody będą jeszcze bardziej efektowne i spotkają się z jeszcze większym zainteresowaniem mieszkańców – szczególnie Brańska, bo frekwencja w hali sportowej była niska. A przecież takie imprezy są organizowane w myślą o publiczności. W Klichach, gdzie mamy do czynienia z oficjalnymi obchodami, z kolei jest pod tym względem o wiele lepiej i widać, że wspomnienie Bitwy pod Bodakami jest w gminie wiejskiej Brańsk czymś istotnym, co zresztą podkreślał nowy wójt, deklarując poparcie dla organizacji tego typu uroczystości. Może pojawi się szansa na nowe upamiętnienia?
SAMORZĄD
II sesja Rady Miasta Brańsk (poniedziałek, 20 maja)
Jeśli ktoś śledzi profil Brańsk NON STOP, to pewnie zauważył, że wspominałem o nowej formie transmisji sesji:
O zmianie formy transmisji sesji RMB
Nie będę więc powtarzał swojej opinii. Pora więc na obiecane mięso, czyli kilka zdań komentarza nt. treści posiedzenia. Przypomnę – pierwszego o charakterze roboczym.
- Radni są aktywni. Nie liczyłem dokładnie, ale chyba 8-9 osób z 14 zabierało głos w czasie sesji. To dobry prognostyk i wyraźny progres na tle radnych poprzedniej kadencji, stąd mam nadzieję, że takie sytuacje będą się powtarzać. Warto zauważyć, że część z wybrańców ludu wyraźnie stresowała się publicznym występem, a mimo to zaprezentowała swoje zdanie. Z tego też powodu nie chciałem wyciągać tego dnia jeszcze swojej kamery i rejestrować ich z bliska.
- Opozycja na razie nie jest specjalnie wyrazista, choć wypada zauważyć, że ws. pensji burmistrz radna Wojtkowska głosowała przeciw, a radna Zaremba wstrzymała się od głosu. Jakieś głosy odrębne więc zaznaczono. Nie lubię oceniać zarobków innych osób, nawet na publicznych stanowiskach, ale nie mogę też omijać tego tematu. Cóż, co do samej stawki, to proporcjonalnie jest ona na tym samym poziomie co u Eugeniusza Koczewskiego, ale (co oczywiste) różni się w kwestii dodatku stażowego. Gdyby z obozu Agaty Puchalskiej zawnioskowano o obniżenie pensji, z pewnością wyglądałoby to bardzo dobrze wizerunkowo. Gdyby pensję podwyższono – z pewnością wyglądałoby to bardzo źle wizerunkowo. A tak zostało tak jak jest i większych kontrowersji w sumie nie ma. Oczywiście, są i tacy, którzy mówią, że w Marszałkowie Pani dyrektor zarabiała więcej, a teraz i tak zarobi mniej, ale tak naprawdę nie ma to znaczenia. Przecież nikt nie rozkazywał startować jej na burmistrza, zwłaszcza że zarobki w samorządzie są jawne, więc łatwo to wcześniej sprawdzić 🙂
- W kampanii wyborczej nie brakowało słów krytyki pod adresem radcy prawnego, a nawet podważano sens jego obecności w czasie sesji RMB. Osobiście przeczuwam, że do żadnej zmiany nie dojdzie. W końcu obóz Agaty Puchalskiej już opozycją nie jest, więc i radca raczej będzie wydawać się bardziej przyjazny niż przed wyborami. Czy ewentualne zmiany byłyby zasadne? Nie wiem, ale temat przypominam.
- Radny Prześniak, a właściwie wiceprzewodniczący Prześniak narzekał, że przewodniczący Romaniuk nie pozwala mu się w pełni wypowiedzieć. Mam ambiwalentne odczucia co do tej sytuacji. Z jednej strony nie mam nic przeciwko, by sesje trwały od rana do nocy, skoro w regulaminie nie określono czasu ich trwania. W końcu mamy demokrację. Z drugiej strony widać wyraźnie, że część wypowiedzi jest rozwlekana, a z tego co zauważyłem, tematy podnoszone przez pana Krzysztofa najczęściej nie pojawiają się nagle, w czasie sesji, ale są przygotowywane wcześniej. Skoro więc wcześniej przygotowuje się listę tematów, to wypowiedź też można przygotować tak, aby była krótka i zwięzła, a zarazem wyrazista. Można ją nawet zapisać na kartce, bo czytanie z kartki to nie grzech! Przypomnę tylko, że w czasie sesji powiedziałem nawet na forum, że radny Prześniak jest zaproszony przed kamerę BNS i czas na wypowiedź może mieć nieograniczony. Z kolei burmistrz Puchalską zaprosiłem do rozmowy po 100, max 150 dniach rządów – chcę to tylko oznajmić, żeby nie było potem zaskoczenia 😉
- Pozostańmy na chwilę przy radnym Prześniaku. Zaproponował on, aby patronem Brańska został św. Andrzej Bobola. Wspomniał zarazem, że ów duchowny wyniesiony na ołtarze patronuje Polsce. No właśnie – skoro patronuje już całemu krajowi, to po co wyróżniać go jeszcze w Brańsku? Może lepiej postawić na inną, mnie znaną postać, a bardziej lokalną, podlaską. Podobnie pisałem zresztą o pomyśle, by po raz kolejny honorować św. Jana Pawła II (patronatem sali konferencyjnej UM), który w Brańsku ma już swój pomnik i ulicę. Wyróżniajmy się, a nie kopiujmy! Temat do przedyskutowania.
- W kwestii Klubu Malucha, który miał być otwarty we wrześniu br. dzieje się niepokojąco mało, co zauważyli zarówno radni jak i radna osiedlowa – Pani Barbara Piwarska (bardzo konstruktywny głos). Podobnie zauważone zostały “tyły” w kwestii remontu brańskich ulic. Mam nadzieję, że nie będzie jak w tej piosence, że “wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest”. Radny Wojciech Ostrowski zakrzyknął wręcz “wszystkie ręce na pokład!” i “nie chcemy być radnymi – bezradnymi”.
- W czasie sesji poprosiłem radnych o dyskusję na kolejnym posiedzeniu nt. problemów Brańska z komunikacją autobusową, a dokładniej likwidacji lub zmniejszeniu częstotliwości istotnych połączeń pomiędzy miastami – powiatowym, wojewódzkim i stolicą. To temat, który został nieco zapomniany w kampanii wyborczej, także przeze mnie, stąd uważam, że należy go znowu dostrzec.
- Fontanna miejska, choć ciężko to nazwać fontanną, jest nieczynna. Przyczyny takiego stanu są różne, ale jeżdżenie rowerem po miejscu wytryskiwania wody na pewno zrobiło swoje. Jeżeli dojdzie do naprawy, rzeczywiście warto postawić tam prawdziwą fontannę, po której nie da się jeździć. To takie proste!
- Póki co, da się odczuć nieobecność radnego Wojciecha Wasilewskiego. Śmialiśmy się ostatnio obaj, że Prześniak bez Wasilewskiego to jak Kamiński bez Wąsika 😉 A propos Wąsika – ten pojawi się w Brańsku w niedzielę, 26 maja, a temat wyborów do europarlamentu również poruszę.
- Na obsadzenie czeka jeszcze jedno miejsce w radzie. Wybory uzupełniające w okręgu, z którego na radną startowała obecna burmistrz, odbędą się 14 lipca.
Nagranie z II sesji Rady Miasta
KULTURA
Brańscy gitarzyści
Dzisiaj w kąciku kulturalnym kilka słów o naszych gitarzystach. Z pewnością najlepiej tym instrumentem posługuje się Piotr Ostrowski i świetnie, że szkoli młodych adeptów w GOUK w Kalnicy. Cyklicznie będę publikował kolejne popisy jego podopiecznych – do tej pory swoje umiejętności pokazali: Piotr Sokołowski oraz Aleksander Żochowski. Piotrek pierwsze szlify zbierał w Wyszkach, gdzie uczył go Pan Marcin, który następnie przeniósł się z lekcjami do brańskiego MOK-u. Miejmy nadzieję, że młodzi gitarzyści będą się dalej rozwijać pod kątem obydwu instruktorów – naprawdę wyglądają obiecująco i dobrze rokują.
SPORT
Piłka nożna
Najlepszy sezon w historii Pioniera
W decydującą fazę wchodzą rozgrywki piłkarskie w Polsce, w tym podlaska klasa okręgowa, do której przed rokiem powrócił UKS Pionier Brańsk.
Po rundzie jesiennej można było mówić o uzyskaniu planu minimum, czyli utrzymaniu w lidze, ponieważ brańszczanie uplasowali się w połowie stawki i nic też nie wskazywało by miał wystąpić jakiś kryzys po zimowej przerwie.
Rewelacyjna okazuje się decydująca runda wiosenna, gdzie Pionier do tej pory zanotował aż 9 zwycięstw oraz tylko 1 remis i 2 porażki. Dzięki takim wynikom, obecnie wciąż realna jest rywalizacja w barażu o IV ligę. O tak wysokie cele Pionier jeszcze nie grał, więc już można mówić o historycznym – najlepszym sezonie w 30-letniej historii UKS-u.
Ostatni mecz Pionierzy rozegrali w Białymstoku. I choć byli osłabieni kontuzją Karola Kosińskiego, to bez większych problemów pokonali tamtejszego Piasta 4:0. Ozdobą spotkania był piękny gol z rzutu wolnego Rafała Chrosta. Warto zauważyć, że na trybunach pojawiło się wielu kibiców z Brańska – razem z lepszymi wynikami oraz otoczką marketingową, popularność klubu wyraźnie wzrosła, a i nasze boisko szkolne w sumie już można nazywać stadionem, gdyż wreszcie doczekano się w naszym mieście trybun z prawdziwego zdarzenia, drugiego piłkochwytu oraz poprawionej murawy. Organizacyjnie standardy IV-ligowe są więc już osiągnięte lub jest blisko spełnienia tych wymagań.
Do końca sezonu pozostały tylko 3 kolejki. Być może decydujący okaże się ostatni mecz – w czasie Brańskich Dni Kultury (15 lub 16 czerwca), gdy do Brańska przyjedzie bezpośredni rywal w walce o miejsce barażowe – LZS Krynki. Wypada życzyć Pionierowi szczęśliwego finału ligi, choć należy też mieć na uwadze, że piłkarze z Krynek mają jeszcze zaległe mecze do rozegrania, a w grze liczy się także Sparta Augustów.
Najbliższy mecz Pionier rozegra u siebie – w niedzielę, 2 czerwca z wiceliderem tabeli, a zarazem już świeżo upieczonym IV-ligowcem – Orłem Kolno. Tydzień później brańszczanie zagrają w Gródku z drużyną z dołu tabeli.
Wędkarstwo
Łowcy karpi
Mamy już mistrza koła PZW nr 37 w Brańsku. W używaniu metody spławikowej najlepszy w II turze i w generalce okazał się Patryk Wróblewski (I turę wygrał Daniel Klinicki). Z kolei I turę mistrzostw w spinningu (na rzece Nurzec) wygrał Paweł Sokołowski.
2 czerwca odbędą się zawody dla dzieci. Miejscem ich rozegrania będzie brański zalew.
Najgłośniej było jednak w ostatnim czasie o wyjazdowym osiągnięciu naszych wędkarzy. Brański Team Sznur (w składzie: Daniel Klinicki, Marcin Podolszański i Łukasz Trusiak) zajął II miejsce w prestiżowych zawodach w łowieniu karpia. Brawo!