W dzisiejszym Przeglądzie Tygodnia będzie m.in. o tym, że moje apele są wysłuchiwane, aby zrobić… dokładnie na odwrót. Komentarz do najnowszych wydarzeń z Brańska i okolic.
Festyn rodzinny okazał się wiecem wyborczym
W poprzednim przeglądzie wspominałem o festynie rodzinnym o charakterze ekologicznym organizowanym na terenie szkolnym przez nasz Zespół Szkół. Liczyłem, że będzie miło i ciekawie. Nie twierdzę, że tak nie było – wierzę na słowo tym, którzy dobrze się bawili, a zwłaszcza dzieciom.
Nie sposób jednak nie zauważyć, że tego typu imprezy stają się elementem kampanii wyborczej. Z jednej strony przyzwyczajamy się do tego, zgadzamy w duchu, że w kolejnych miesiącach będzie tej polityki w naszym życiu jeszcze więcej. Z drugiej jednak strony przychodzi refleksja, czy oby na pewno zgadzać się na taki stan rzeczy musimy? Czy wykorzystywanie szkolnej imprezy to odpowiednie miejsce do promowania się polityków – w szczególności partii rządzącej?
Tym razem odwiedzili nas wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski (choć pamiętajmy, że jest on przede wszystkim liderem podlaskiego PiS-u) oraz wicemarszałkowie województwa podlaskiego: Sebastian Łukaszewicz i Marek Malinowski. O tym, że są oni bardzo regularnymi gośćmi w Brańsku, a szczególnie w szkole od kiedy nastąpiła tam zmiana dyrektora, wspominałem w jednym z poprzednich przeglądów.
Nie jestem naiwny i rozumiem, jak to działa. W ostatnim czasie Brańsk dostał trochę grosza – szczególnie z Urzędu Marszałkowskiego i nic dziwnego, że politycy oczekują „zwrotu” z tej inwestycji w postaci budowania kapitału wyborczego. Nic dziwnego, ale też i nic dobrego.
Jeśli wspieranie jakiś projektów samorządowych ma być wykalkulowaną politycznie inwestycją to coś tu chyba z tym naszym systemem jest nie tak. Komu to wszystko ma służyć? Interesom naszym – społeczeństwa, czy politykom? To dość kluczowe pytanie, ponieważ to politycy podejmują decyzje. I tu mamy duży rozdźwięk między tym jak jest, a jak być powinno. Ostatecznie pamiętajmy, że politycy by coś nam dać muszą wcześniej nam coś zabrać.
Teraz, przynajmniej w moich oczach, widząc plakat lub ogłoszenie o jakiejś imprezie dla uczniów i rodzin, będę od razu podejrzliwy czy rzeczywiście troska o najmłodszych jest tutaj na pierwszym miejscu.
42. Brańskie Dni Kultury – wielki powrót disco-polo
Także w poprzednim PT pochwaliłem Miejski Ośrodek Kultury w Brańsku za ograniczenie w poprzednich latach obecności disco-polo na naszej głównej, corocznej imprezie. Jak się jednak okazało, muzyka ta powróci do Brańska ze zdwojoną siłą. Będziemy mieli znowu specjalną galę, na której wystąpi np. zespół o bardzo ciekawej nazwie – „Fajzer”. Mam nadzieję, że nie będzie śpiewał piosenek o szczepieniach 😉 Jeszcze bardziej zaciekawił mnie udział w imprezie Didżeja Mietka. Chyba zadzwonię do Taty i zapytam czy przypadkiem nie dostał angażu – w końcu trochę imprez w swoim życiu poprowadził 😉
Sam obyłbym się doskonale bez disco-polo. Dobrze jednak rozumiem, że wielu ludzi lubi bawić się przy tej muzyce. Jednak robienie z Dni Brańska festiwalu disco-polo uważam za trochę zbyt mało ambitne podejście. Główną gwiazdą festiwali organizowanego na Dni Brańska ma być zespół Effect. Zapewne będzie więc efektownie. Ale jaki ostatecznie efekt to przyniesie – zobaczymy.
Całe szczęście sobotni program powinien dać możliwość odnalezienia się mieszkańcom o innych gustach muzycznych. Szczególnie cieszy obecność lokalnych artystów. Obok występu Skowronków znajdziemy w programie także koncerty zespołów 3xTak, Ale-babki, kapela Sami Swoi, czy Ex-peryment. Żałuję jednak trochę, że w programie nie widzę występu zespołu Baja.
Na pewno dobrym pomysłem organizatorów jest też współpraca ze szkołą. Na scenie mają wystąpić kilka razy uczniowie, a także przedszkolacy. Ma być nawet inscenizacja historyczna. Ciekawie, nie powiem, podobnie jak plan średniowiecznej osady.
Na koniec dodam jeszcze, że na plakacie nie zauważyłem patronatu mediów lokalnych, do których przecież sam się zaliczam. Brańsk, mimo że jest małym miastem, ma aż dwie specjalnie poświęcone mu strony i można było z tej możliwości skorzystać. Brakuje w Brańsku kultury współpracy. Czasem nawet cenne i trafne inicjatywy są przemilczane, ignorowane, ponieważ są prowadzone przez „niewłaściwe” osoby. Myślę, że takie podejście jest słabe, krótkowzroczne. Liczę na to, że z czasem się to zmieni. Parafrazując słynne powiedzenie J. F. Kennedy’ego „Nie pytaj co twój Brańsk może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla Brańska”
Pionier Brańsk – za tydzień dowiemy się (prawie) wszystkiego.
W 20. kolejce rozgrywek A klasy Pionier Brańsk zwyciężył w Siemiatyczach z Cresovią II 2:1 po golach Dawida Puchalskiego i Pawła Zawadzkiego i pozostał na fotelu lidera, ale niestety nie umocnił się na tej pozycji, ponieważ w tym samym czasie swój mecz wygrał również wicelider z Drohiczyna, który traci do nas 3 punkty.
W najbliższą sobotę w Brańsku spotkają się ze sobą obie najlepsze drużyny rozgrywek. Po 90. minutach wszystko może być jasne i klarowne lub nieco skomplikowane, jeśli potrzebny będzie wgląd w regulamin rozgrywek, z którym aż musiałem się zapoznać. Oto możliwe scenariusze:
– Jeśli Pionier wygra to na pewno wywalczy upragniony awans do okręgówki (przewaga 6 punktów, a zostanie tylko jedna kolejka do rozegrania)
– Jeśli Pionier zremisuje, to również wywalczy awans, ponieważ mimo że nawet porażka w ostatniej kolejce będzie oznaczać zrównanie się punktami, to potem liczy się bilans meczów pomiędzy 1. i 2. drużyną. Wtedy byłyby dwa remisy (0:0 w pierwszym meczu), więc dalej decyduje różnica bramek w całych rozgrywkach, a tutaj bezpieczną przewagę 11 goli ma Pionier. Oczywiście z racji, że w ostatniej kolejce Żubr teoretycznie i matematycznie może zdobyć więcej bramek, to awans w sobotę byłby nieoficjalny, choć praktycznie przesądzony.
– Jeśli Pionier przegra, to drużyny zrównają się punktami i w ostatniej kolejce nasz klub będzie musiał zdobyć więcej punktów od Żubra, ponieważ ten miałby większą liczbę punktów uzyskanych w dwumeczu (4 do1).
Poniżej aktualna tabela:
Zawody wędkarskie dla dzieci i młodzieży
Jestem pod nieustannym wrażeniem pozytywnej działalności brańskiego koła PZW. Ostatnio udało im się zorganizować nawet specjalne zawody z okazji Dnia Dziecka, w których wystąpili zawodnicy, którzy nie ukończyli 16 lat, łowiąc pod opieką dorosłych. W planach koła (za kalendarium na stronie Brańsk Non Stop) będą także zawody w czasie Dni Brańska o puchar Pary Królewskiej czy też Puchar Trzech Kół (z Bielskiem i Narwią), który być może kiedyś doczeka się prestiżu jak Turniej Czterech Skoczni, czego Panu Arturowi i jego towarzyszom wędki (bo nie broni) życzę 😉
Brańscy seniorzy w Warszawie
16 maja miała miejsce wycieczka Brańskiego klubu Seniora do Warszawy. Informacja o tym pojawiła się dwa tygodnie później na stronie brańskiego MOPS. Facebookowa strona samego klubu seniora ostatnio jakby mniej aktywna. No ale najważniejsze, by to seniorzy byli aktywni.
Wyróżniający się Bank Spółdzielczy
Z kilkudniowym opóźnieniem dowiadujemy się natomiast o zdobyciu przez Bank Spółdzielczy w Brańsku III miejsca w kategorii „efektywność” oraz II miejsca w kategorii „popularność wśród klientów banków” w ramach XXVI Krajowego Rankingu „Wyróżniające się Banki Spółdzielcze”. Gratulujemy. Bank utrzymał również VII lokatę w Polsce w ogólnym rankingu Banków Spółdzielczych.
Dzień Dziecka w brańskiej szkole.
Zdrowo, niepolitycznie i wesoło wyglądał Dzień Dziecka w brańskiej szkole o czym możemy dowiedzieć się z profilu Zespołu Szkół w Brańsku. Ciekawe kto wygrał mecz między uczniami a rodzicami i nauczycielami?